niedziela, 19 maja 2013

Podarunki...

Podarunki....



Maj, czerwiec - to czas podarunków. Jest ku temu wiele okazji: komunie,  dzień dziecka...Mam wrażenie, że czasem to obdarowywanie jest swoistym wyścigiem, tak wśród dorosłych: kto da lepszy i droższy prezent, jak i wśród dzieci, kto dostał lepszy model laptopa, aparatu czy innego niezbędnie potrzebnego kilkuletniemu dziecku sprzętu, urządzenia. A co jeżeli dziecko już ma wszystko? A co jeżeli jakiś mądry dorosły zatrzyma się i powie: stop. Przecież nie o to chodzi by zarzucać dziecko masą prezentów, które w coraz to większym stopniu oddalają ludzi. Tak, faktycznie może to być problem... 

Tak sobie myślę, że mądry dorosły znajdzie rozwiązanie, a ja dzisiejszym postem może trochę go wspomogę. Przecież można podarować dziecku fantastyczną przygodę, wspólny, czas, pasję, miłość czy wręcz cudownego przyjaciela...Jak to możliwe? To wszystko co wymieniłam jest związane z jazdą konną czy na początku z nauką jazdy konny. Cóż może być lepszego dla dziecka jak bliskość i ciepło tak pięknego stworzenia jakim jest koń? Jaki czas może być lepszy, niż ten gdy w siedzące w siodle dziecko wpatrują się  oczy mamy lub taty pełne podziwu i miłości. A potem jeszcze wspólny spacer po przepięknych lasach otaczających Pomeranię. Jakby tego było mało na koniec można pobawić się na znajdującym się na terenie Pomeranii małym placu zabaw gdzie jest: trampolina, piaskownica, zjeżdżalnia i huśtawka...

Tak... Naprawdę myślę, że taki prezent jest dobrym pomysłem... Warto podarować dziecku karnet i dołączoną do niego podkowę, na szczęście, na nową jakość życia - na Styl Życia Pomeranię...




Z podarunkowymi pozdrowieniami 
Mysz Lineta

P.S. Szczegóły dotyczące karnetów na stronie  http://www.stajniapomerania.pl/nauka_jazdy_konnej.html to świetny prezent nie tylko dla dziecka, ale także dla każdej bliskiej osoby..., także bez okazji :-)
      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz