"Podchody – rodzaj prostej gry terenowej dla dzieci i młodzieży, często organizowanej na obozach harcerskich.
W najmniej złożonej postaci polega na tym, że jedna grupa ucieka,
zostawiając po drodze strzałki, ślady i zadania do rozwiązania (listy), a
druga grupa musi ją złapać. W typach bardziej skomplikowanych to organizatorzy układają łamigłówki i zadania, mające doprowadzić do odnalezienia miejsc, do których zawodnicy mają dotrzeć".
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podchody
Kto z rodziców ma możliwość zorganizować swojemu dziecku tę wspaniałą zabawę???
Tak niewiele jest takich miejsc, ale w Pomeranii jest to możliwe!
Oto fotorelacja z podchodów organizowanych podczas ostatniego turnusu półkolonii:
Jednym z zadań było ułożenie konia z szyszek, jak widać dzieci poradziły sobie świetnie!
Celem było odnalezienie zaginionego przed wiekami skarbu, ale po drodze znajdowaliśmy także drobne, zupełnie współczesne skarby :-)To nas motywowało do dalszych poszukiwań!
Wszyscy z uwagą szukaliśmy tajemnych znaków...
Po drodze znajdowaliśmy, zadania, ale też i wskazówki...
Udało się odnaleźć zaginiony skarb!!!!!!!!!!!
Skarb, był naprawdę imponujący. I był na tyle ogromny, że udało się go podzielić między wszystkich uczestników.
A tu już ogromna radość poszukiwaczy! Mnie nie widać na tym zdjęciu, ale stoję sobie cichutko koło Pani Patrycji i cieszę się wspólnym skarbem...
Ech, szkoda, że to już koniec wakacji... Na szczęście w Pomeranii to nie koniec atrakcji. Już wkrótce o tym napiszę... :-)
A tymczasem z ostatnim wakacyjnym pozdrowieniem
Mysz Lineta