wtorek, 21 maja 2013

Fotograficzne uzupełnienie....

Oto fotograficzne uzupełnienie do wczorajszego posta. Tym razem bez słów, w Pomeranii i wokół Pomeranii jest tak pięknie, że  nic nie trzeba dodawać...:-)


 ***

***

 ***

 ***



***



***



 Z pięknymi pozdrowieniami i zaproszeniem do Pomeranii
Mysz Lineta

niedziela, 19 maja 2013

Podarunki...

Podarunki....



Maj, czerwiec - to czas podarunków. Jest ku temu wiele okazji: komunie,  dzień dziecka...Mam wrażenie, że czasem to obdarowywanie jest swoistym wyścigiem, tak wśród dorosłych: kto da lepszy i droższy prezent, jak i wśród dzieci, kto dostał lepszy model laptopa, aparatu czy innego niezbędnie potrzebnego kilkuletniemu dziecku sprzętu, urządzenia. A co jeżeli dziecko już ma wszystko? A co jeżeli jakiś mądry dorosły zatrzyma się i powie: stop. Przecież nie o to chodzi by zarzucać dziecko masą prezentów, które w coraz to większym stopniu oddalają ludzi. Tak, faktycznie może to być problem... 

Tak sobie myślę, że mądry dorosły znajdzie rozwiązanie, a ja dzisiejszym postem może trochę go wspomogę. Przecież można podarować dziecku fantastyczną przygodę, wspólny, czas, pasję, miłość czy wręcz cudownego przyjaciela...Jak to możliwe? To wszystko co wymieniłam jest związane z jazdą konną czy na początku z nauką jazdy konny. Cóż może być lepszego dla dziecka jak bliskość i ciepło tak pięknego stworzenia jakim jest koń? Jaki czas może być lepszy, niż ten gdy w siedzące w siodle dziecko wpatrują się  oczy mamy lub taty pełne podziwu i miłości. A potem jeszcze wspólny spacer po przepięknych lasach otaczających Pomeranię. Jakby tego było mało na koniec można pobawić się na znajdującym się na terenie Pomeranii małym placu zabaw gdzie jest: trampolina, piaskownica, zjeżdżalnia i huśtawka...

Tak... Naprawdę myślę, że taki prezent jest dobrym pomysłem... Warto podarować dziecku karnet i dołączoną do niego podkowę, na szczęście, na nową jakość życia - na Styl Życia Pomeranię...




Z podarunkowymi pozdrowieniami 
Mysz Lineta

P.S. Szczegóły dotyczące karnetów na stronie  http://www.stajniapomerania.pl/nauka_jazdy_konnej.html to świetny prezent nie tylko dla dziecka, ale także dla każdej bliskiej osoby..., także bez okazji :-)
      

sobota, 11 maja 2013

Karmienie koni...







Ostatnio usłyszałam, iż odwiedzający stajnię jak i nowi klienci „Pomeranii” pytają: „Czy można pokarmić konie ? Jakie są ich ulubione smakołyki ?”

Karmienie koni, podobnie jak ich pielęgnacja jest zajęciem bardzo przyjemnym, pozwalającym zbliżyć się do konia i trochę z nim oswoić. Należy jednak mieć na uwadze dwa fakty. Po pierwsze w naszej stajni oprócz koni rekreacyjnych, należących do właścicieli „Pomeranii” przebywają również konie prywatne, mające innych właścicieli, którzy przeważnie się na to nie zgadzają. Po drugie konie rekreacyjne można  karmić tylko w obecności kogoś z obsługi stajni.

Końskie przysmaki to przede wszystkim jabłka i marchewki, a także wysuszony jak sucharek chleb. Przy przygotowywaniu takich przekąsek trzeba zwrócić uwagę by jabłka i marchewki nie były nadgnite, zepsute, zapiaszczone czy zmarznięte, a chleb spleśniały. Konie mają bowiem bardzo wrażliwy układ pokarmowy a następstwem każdej nieprawidłowości może być choroba konia. Co do zwyczajowej kostki cukru w nagrodę, podobnie jak i w przypadku ludzi  jest ona nie zdrowa.

Marchewki i jabłka dobrze jest pokroić na mniejsze części, tak by ułatwić koniom ich zjedzenie. Należy podawać je na wyprostowanej dłoni bowiem, co niektóry bardziej łapczywy koń, mógłby wraz z przysmakiem pozbawić osobę karmiącą kawałka palca, oczywiście zupełnie bez takiego zamiaru. Smakołyki można również wrzucić koniowi do jego żłobu, upewniwszy się wcześniej, iż jest on czysty i nie zalega w nim inna pasza.
Mam nadzieję, że tych kilka wskazówek będzie pomocnych w zaplanowaniu najbliższej wizyty do naszego Ośrodka.


 Z smacznymi pozdrowieniami 
Mysz Lineta


piątek, 3 maja 2013

Strój na pierwszą lekcję...


Wiosna to czas kiedy pojawiają się w szkółkach jazdy konnej nowe osoby zainteresowane nauką jazdy.  Najczęściej pojawiającym się pytaniem jest:  Jak się ubrać na pierwszą lekcję ?

Oczywiście  na początku nie trzeba mieć profesjonalnego stroju, jest to znaczny wydatek, a przecież nie wiadomo czy  początkującemu jeźdźcowi jazda konna naprawdę w praktyce się spodoba...
Chcąc ułatwić rozwiązanie tego problemu gościom Pomeranii oraz innym początkującym jeźdźcom przedstawiam  kilka wskazówek, które ułatwią dobór stroju na pierwszą lekcję:

  • Spodnie powinny być wąskie,  tak żeby nogawki nie podjeżdżały do góry, bez szwu po wewnętrznej stronie, który mógłby spowodować obtarcia.
  •  Obuwie sportowe, nie za szerokie noski, aby weszły w strzemiona.
  •  Podczas jazdy trzeba mieć kask!  Kask dostaje się w stajni przed jazdą.

Jeżeli ktoś ma  pewność, że jazda konna to jest właśnie to, w pierwszej kolejności  właśnie powinien zakupić kask. Kolejnym wydatkiem powinny być sztylpy  (czapsy) -  są to ochraniacze do jazdy konnej na łydkę. Najczęściej wykonane ze skóry. Zwiększają one znacznie przyczepność  łydki do boku konia i zapobiega obtarciom. Sztylpy można kupić sobie  od razu w komplecie z butami do jazdy konnej. No i pozostają jeszcze do zakupu spodnie zwane bryczesami.
Zakupy można zrobić w sklepach sportowych Decathlon. Jednak szerszy asortyment i wg mnie bardziej fachowe porady można uzyskać w mniejszych sklepach ze sprzętem jeździeckim. Mogę polecić Sklep Jeździeckim „Stajnia Miszewo” Anny i Tadeusza Pudlis. Sklep znajduje się przy głównej trasie po prawej stronie w kierunku do Żukowa.

No i do dzieła!!!! ZAPRASZAMY DZIECI ORAZ OSOBY DOROSŁE!! 












Pozdrawiam 
Mysz Lineta